• Zarząd Główny SEiRP

  • ul. Domaniewska 36/38, 02-672 Warszawa
  • 22 601 29 13
Odznaka polskiej Policji

Wielkość liter:

Kontrast:

Przekaż 1,5 podatku na rzecz SEiRP - zobacz jak przekazać

Infoteka 41

Przegląd mediów – 16. 12. 2020 r.

Zawiera wybrane przez Biuro ZG SEiRP artykuły i informacje opublikowane w prasie i mediach elektronicznych dotyczące walki z ustawą represyjną, a także związane z innymi sprawami ważnymi dla naszego środowiska. W tym numerze kilka artykułów poświęconych sędziemu Sądu Okręgowego w Warszawie Igorowi Tuleyi, który miał odwagę wyjaśniać okoliczności związane z tzw. głosowaniem nad ustawą represyjną na Sali Kolumnowej w dniu 16 grudnia 2020 roku i za to jest poddany szykanom naruszającym prawo.

1. Ustawa dezubekizacyjna: sądy nie czekają już na decyzję Trybunału Konstytucyjnego

https://www.rp.pl/Mundurowi/312109989-Ustawa-dezubekizacyjna-sady-nie-czekaja-juz-na-decyzje-Trybunalu-Konstytucyjnego.html?fbclid=IwAR1hCAGes86nUVdcPSTrmkn7QFkymXv2PwPQTKZZ7Y87yUXQlO_2dB-t3mg

Trybunał Konstytucyjny od dwóch lat nie jest w stanie wypowiedzieć się w sprawie ustawy dezubekizacyjnej. Zofia Brzezińska. Dzięki uchwale SN ruszyły postępowania dotyczące obniżonych rent i emerytur na podstawie ustawy dezubekizacyjnej. Trybunał Konstytucyjny już od dłuższego czasu zwleka z ogłoszeniem orzeczenia ws. ustawy z 2016 r.  – Zwłoka ta wpływa na korzystanie z prawa do procesu – mówi adwokat Aleksandra Chołub. I dodaje, że po skierowaniu pytania prawnego przez Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie XIII 1 U 326/18 do TK sądy zawieszały postępowania. Sytuacja zmieniła się po uchwale Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r.  – SN dokonał w niej wykładni pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” określonego w art. 13b ust. 1 ustawy i wskazał, że kryterium to powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka – wyjaśnia.

SN opowiedział się za definicją państwa totalitarnego w ujęciu wąskim, tzn. warunkiem utraty świadczenia emerytalnego jest wykazanie, że funkcjonariusz w swojej służbie naruszył podstawowe prawa i wolności innych osób, zwłaszcza walczących o niepodległość, suwerenność i wolną Polskę. /…/

2. Tu (nie) mieszka esbek, czyli walka o dobre imię i pieniądze

https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1498580,tu-nie-mieszka-esbek-czyli-walka-o-dobre-imie-i-pieniadze.html

Tu (nie) mieszka esbek, czyli walka o dobre imię i pieniądze. autor: Paulina Szewioła 10.12.2020, 07:42; Aktualizacja: 10.12.2020, 07:45. – W aktach osobowych moich klientów nie ma żadnego dokumentu, który by im zezwalał na dokonywanie czynności operacyjnych na rzecz SB. Telefonistka musiała wiedzieć, jak podpiąć kabel, aby uzyskać połączenie z abonentem. I taka osoba ma być teraz traktowana jak funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa – mówi Justyna Sobek, adwokat reprezentująca przed sądami milicjantów z pionu łączności. Wydawałoby się, że zmiany w prawie oraz orzecznictwo sądowe powinny wreszcie rozstrzygnąć wątpliwości prawne w sprawach związanych z działalnością w organach bezpieczeństwa państwa PRL. Tymczasem jest odwrotnie, co pokazuje niedawne pytanie prawne rzecznika praw obywatelskich do Sądu Najwyższego w sprawie milicjantów pracujących w pionie łączności w latach 1984–1990. Skąd wątpliwości w ich przypadku?. One pojawiły się już przy okazji pierwszej ustawy dezubekizacyjnej z 2009 r., kiedy Instytut Pamięci Narodowej (IPN) zażądał od komend wojewódzkich przekazania akt osobowych funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej (MO) zatrudnionych na etatach w wydziałach łączności. W zasobach IPN znaleziono bowiem decyzję, zgodnie z którą wydziały te miały zostać w tamtym czasie podporządkowane nadzorowi zastępcy szefa wojewódzkich urzędów spraw wewnętrznych (WUSW) ds. Służby Bezpieczeństwa (SB). Były one jednostkami terenowymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w których funkcjonowały służby MO i SB. Na tej podstawie IPN stwierdził, że wydziały łączności należy zakwalifikować jako organy SB. /…/

3. Generał Marek Hebda – tu karze się wszystkich

http://prze-sacz.pl/general-marek-hebda-tu-karze-sie-wszystkich/?fbclid=IwAR0E5yB_sRZthDQGFjKZEedj8HMM0cc9H0rGfHUFJznDEbcz1Z82DvuLrpo Zuzanna Jakowicka 10 grudnia 2020 Prawicowa strona sceny politycznej przez lata domagała się ścigania różnych grup zawodowych pracujących w okresie PRL, twierdząc, że źle przeprowadzono proces dezubekizacji. Po dojściu do władzy PiS przyjął nowelizację ustawy1, która odebrała znaczną część emerytur osobom pracującym od roku 1944 do 1990 we wskazanych resortach służb mundurowych. Wzbudziło to liczne protesty. Ponad 60 osób odebrało sobie życie, a wiele zmarło pod wpływem stresu wywołanego utratą środków do życia2. 16 września 2020 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę w sprawie kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa, które stało się podstawą cięcia uposażeń przez Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA. Sąd stwierdził, że kryterium „powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.”3. W związku z tym publikujemy rozmowę z Generałem Markiem Hebdą, który jest… Który jest represjonowany drastycznym obniżeniem emerytury policyjnej, ponieważ 2 lata i 5 m-cy pełnił służbę na stanowisku Zastępcy Szefa Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Nowym Sączu ds. Polityczno-Wychowawczych (1.07.1983-30.11.1985). To jest większa zbrodnia niż np. zabójstwo, bo skazany odbywając karę pozbawienia wolności w ZK ma naliczane 0,7% za każdy rok pracy, a ja „0”. Jestem obywatelem II kategorii, bo idąc teraz do pracy w „cywilu” „demokratyczne państwo” zabierze mi co miesiąc składkę na ZUS, ale nie podwyższy emerytury nawet za 1 miesiąc tej pracy. Każdemu innemu tak, mnie nie!!! Jestem obywatelem II kategorii, bo dotyczą mnie zakazy ustawowe (takie polskie odpowiedniki nazistowskich ustaw norymberskich) zajmowania stanowisk np. w urzędach, rektoratach, zarządach sportowych, łowieckich, w SANEPID, itd.. Jest już 14 takich ustaw. /…/

4. Czy trzeba czekać na orzeczenie TK w sprawie emerytur byłych funkcjonariuszy służb PRL

https://www.prawo.pl/kadry/czy-trzeba-czekac-na-orzeczen-tk-w-sprawie-emerytur-b,505170.html W Senacie o sytuacji prawnej emerytowanych funkcjonariuszy służb PRL Grażyna J. Leśniak Data dodania: 11.12.2020 Uchwała Izby Pracy Sądu Najwyższego w sprawie emerytur b. funkcjonariuszy PRL ma znaczenie zasadnicze, co oznacza, że oczekiwanie na rozstrzygnięcie TK w tej sprawie nie ma większego sensu – ocenili uczestnicy piątkowej konferencji w Senacie dotyczącej sytuacji prawnej emerytów mundurowych po orzeczeniu SN. W piątek w Senacie odbyła się konferencja dotycząca sytuacji prawnej emerytów mundurowych po orzeczeniu Sądu Najwyższego z 16 września br. Konferencja została zorganizowana przez wicemarszałków Senatu Gabrielę Morawską-Stanecką (Lewica) i Michała Kamińskiego (PSL).

5. Uchwała Sądu Najwyższego w zupełności wystarczy sądom do ustalania wysokości emerytur emerytowanych funkcjonariuszy służb PRL

https://finanse.wp.pl/nie-ma-sensu-czekac-na-tk-prawnicy-o-emeryturach-sluzb-prl-6585217699355392a

Nie ma sensu czekać na TK. Prawnicy o emeryturach służb PRL. oprac. Konrad Bagiński  wczoraj 11 grudnia 2020 roku (22:01). Uchwała Sądu Najwyższego w zupełności wystarczy sądom do ustalania wysokości emerytur emerytowanych funkcjonariuszy służb PRL – uznali prawnicy na konferencji w Senacie. Podważyli sens oczekiwania na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. /…/

6. Szef komisji spraw wewnętrznych chce, aby Sejm zająć się projektem cofającym tzw. ustawę dezubekizacyjną

https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1498772,ustawa-dezubekizacyjna-wieslaw-szczepanski-sejm.html

Szef komisji spraw wewnętrznych chce, aby Sejm zająć się projektem cofającym tzw. ustawę dezubekizacyjną. 11.12.2020, 13:53; Aktualizacja: 11.12.2020, 14:19. Szef komisji spraw wewnętrznych Wiesław Szczepański z Lewicy chce, aby w Sejmie na połączonym posiedzeniu z komisją polityki społecznej posłowie zajęli się projektem ustawy Lewicy przywracającym świadczenia byłym funkcjonariuszom służb mundurowych i cofającej założenia tzw. ustawy dezubekizacyjnej.

7. Dlaczego Przyłębska milczy? Mamy do czynienia ze świadomym naruszaniem norm konstytucyjnych

https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/8018920,trybunal-konstytucyjny-dezubekizacja.html?fbclid=IwAR0jLeqVDEUj35uA_6G52rmzs1PTCU3i4fNevqZDMqkBuUE3qv88lGIo4T4 Dlaczego Przyłębska milczy? Mamy do czynienia ze świadomym naruszaniem norm konstytucyjnych. Paulina Nowosielska 25 listopada 2020, 07:49. Mamy do czynienia ze świadomym naruszaniem norm konstytucyjnych przez konstytucyjne organy państwa – mówią eksperci. Co może mieć finansowe konsekwencje dla Skarbu Państwa – pisze “Dziennika Gazeta Prawna”. /…/ ‒ Mamy do czynienia ze świadomym naruszaniem norm konstytucyjnych przez konstytucyjne organy państwa – ocenia prof. Wyrzykowski. ‒ w tym sensie uprawnione są oczekiwania opinii publicznej, że orzeczenia będą ogłaszane, a ustawy publikowane./…./

8. Protokoły sobie, stenogram sobie.

https://tvn24.pl/polska/protokoly-sobie-stenogram-sobie-kolejne-pytania-ws-glosowan-w-sali-kolumnowej-ra701851?fbclid=IwAR1CO8hJtQ1LVVJkFgcM0StTMzARHpvoHf5YLs6jYLueujPVqxF1hFMU7Xk Protokoły sobie, stenogram sobie. Kolejne pytania ws. głosowań w Sali Kolumnowej 22 grudnia 2016, 22:36. W czasie głosowań nad ustawą dezubekizacyjną i budżetem państwa na przyszły rok doszło do nieoczekiwanego przegrupowania posłów sekretarzy i zmniejszenia liczby sektorów. Kancelaria Sejmu opublikowała w czwartek szczegółowe protokoły z głosowań odbywających się 16 grudnia wieczorem w Sali Kolumnowej. Sprawdziliśmy, co z nich wynika. /…/ Protokoły opublikowane przez Kancelarię Sejmu wskazują, że głosowanie przebiegało inaczej, niż wynika to ze stenogramu. Odbywało się w ośmiu, a nie w 10 sektorach, a głosy zliczało ośmiu, a nie 10 posłów sekretarzy. /…/

9. Sędzia Tuleya odsyła PiS do prokuratury

https://wyborcza.pl/7,75398,22802805,sedzia-tuleya-odsyla-pis-do-prokuratury.html

Maciej Orłowski, Justyna Dobrosz-Oracz, Ewa Ivanova 19 grudnia 2017 | 06:02. Czy posłowie PiS złożyli fałszywe zeznania w sprawie obrad na Sali Kolumnowej? Sąd nakazał zbadać to prokuraturze. Prokuratura musi wszcząć śledztwo ws. posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej, które odbyło się 16 grudnia 2016 r. – zdecydował w poniedziałek sąd. Będzie też musiała zbadać, czy posłowie PiS złożyli fałszywe zeznania. /…/

10. Skandaliczna decyzja Izby Dyscyplinarnej. Zawiesiła sędziego Tuleyę i pozwoliła postawić mu zarzuty karne

https://oko.press/skandaliczna-decyzja-izby-dyscyplinarnej-zawiesila-sedziego-tuleye-i-pozwolila-postawic-mu-zarzuty-karne/

OKO.press Mariusz Jałoszewski 18 listopada 2020. Nielegalna Izba Dyscyplinarna uchyliła immunitet sędziemu Igorowi Tulei, co pozwoli Prokuraturze Krajowej postawić mu absurdalne zarzuty karne za wpuszczenie dziennikarzy na ogłoszenie ważnego dla obywateli orzeczenia. Tuleya został też zawieszony w obowiązkach sędziego i zmniejszono mu o 25 proc. pensję. /…/

11. Komiczne uzasadnienie decyzji o uchyleniu immunitetu sędziemu Tulei.

https://archiwumosiatynskiego.pl/wpis-w-debacie/absurdalne-uzasadnienie-do-odebrania-immunitetu-sedziemu-tulei-nie-uleglismy-naciskom/

Absurdalne uzasadnienie do odebrania immunitetu sędziemu Tulei: Nie ulegliśmy naciskom! Komiczne uzasadnienie decyzji o uchyleniu immunitetu sędziemu Tulei. Nielegalna Izba Dyscyplinarna napisała, że zezwoliła prokuraturze na ściganie sędziego, bo nie ulegała „pomrukom ulicy i gazet” i nie wydała orzeczenia pod „publiczkę”. Zapewnia też, że ws. Tulei orzekała „najuczciwiej”, „bezstronnie” i „godnie”. /…/

12. “Dziady” wymierzone w Jarosława Kaczyńskiego?

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26590564,dziady-wymierzone-w-jaroslawa-kaczynskiego-policja-szuka.html

“Dziady” wymierzone w Jarosława Kaczyńskiego? Policja nęka twórców spektaklu. Kacper Sulowski 11 grudnia 2020 | 06:30. Grupa ludzi z bloku przy ul. Mickiewicza na Żoliborzu udostępniła swoje mieszkania na spektakl “Dziady”, w którym podśmiechiwano się z Jarosława Kaczyńskiego. Teraz nachodzi ich policja. Żąda też od wspólnoty nagrania z monitoringu. /…/

13. Projekt umożliwiający doliczenie cywilnego stażu do służby nie ujednolica statusu funkcjonariuszy

https://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/1498426,emerytura-mundurowa-staz-cywilny.html

Nierówne zrównanie praw do emerytury mundurowej. autor: Paulina Szewioła 09.12.2020, 07:00; Aktualizacja: 10.12.2020, 13:00. Projekt umożliwiający doliczenie cywilnego stażu do służby nie ujednolica statusu funkcjonariuszy. Zdaniem związków zawodowych wprowadza kolejny system emerytalny. Problem w tym, że tylko dla mundurowych przyjętych do służby w latach 1999-2003.

14. TK: przepisy dotyczące kumulowania świadczeń emerytalnych – zgodne z konstytucją

https://www.wnp.pl/parlamentarny/spoleczenstwo/tk-przepisy-dotyczace-kumulowania-swiadczen-emerytalnych-zgodne-z-konstytucja,113715.html

TK: przepisy dotyczące kumulowania świadczeń emerytalnych – zgodne z konstytucją. System ubezpieczeń społecznych nie może być oparty na zasadzie absolutnej równości; w ramach różnych systemów świadczeniobiorcy mogą być traktowani odmiennie – orzekł Trybunał Konstytucyjny, uznając za zgodne z konstytucją przepisy dotyczące kumulowania świadczeń emerytalnych. W skardze konstytucyjnej skierowanej do TK wskazano na wątpliwości dotyczące dwóch przepisów zawartych w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych z 1993 r. oraz ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 1998 r. Mowa w nich o tym, że w razie zbiegu prawa do kilku świadczeń co do zasady wypłaca się jedno z nich – wyższe lub wybrane przez zainteresowanego.

15. System ubezpieczeń społecznych nie może być oparty na zasadzie absolutnej równości.

https://www.prawo.pl/kadry/dlaczego-tl-uznal-ze-przepisy-dopuszczajace-kumulacje-swiadczen,505229.html?fbclid=IwAR37DkLi2ruZXTCnIf2I4c0TFSPRN0BGXttUsKDYk3bF7Wu0jIPP1TK1cMI

TK: Przepisy dotyczące kumulowania świadczeń emerytalnych są zgodne z konstytucją Grażyna J. Leśniak. System ubezpieczeń społecznych nie może być oparty na zasadzie absolutnej równości. W ramach różnych systemów świadczeniobiorcy mogą być traktowani odmiennie – uznał we wtorek Trybunał Konstytucyjny, według którego przepisy dotyczące kumulowania świadczeń emerytalnych są zgodne z konstytucją.

16. W razie zbiegu prawa do kilku świadczeń co do zasady wypłaca się jedno z nich – wyższe lub wybrane przez zainteresowanego.

https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1499054,kumulowanie-swiadczen-emerytalnych-zgodne-z-konstytucja-tk-wyrok.html

TK: Przepisy dotyczące kumulowania świadczeń emerytalnych zgodne z konstytucją. 15.12.2020, 11:38; Aktualizacja: 15.12.2020, 11:51. /…/ W skardze konstytucyjnej skierowanej do TK wskazano na wątpliwości dotyczące dwóch przepisów zawartych w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych z 1993 r. oraz ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 1998 r. Mowa w nich o tym, że w razie zbiegu prawa do kilku świadczeń, co do zasady wypłaca się jedno z nich – wyższe lub wybrane przez zainteresowanego.

17. Policja masowo przegrywa w sądach

https://oko.press/zgromadzenia-legalne-policja-mandaty/?utm_medium=Social&utm_source=Facebook&fbclid=IwAR0rUsxoPS4N5Ei80PM9voZpaLnYF9I7aDlGecmsrtUfxRLVoXal3h1S828#Echobox=1608064142

Udział w zgromadzeniach podczas epidemii nie jest nielegalny. Policja masowo przegrywa w sądach. OKO.press Dominika Sitnicka 15 grudnia 2020. Policja blokuje marsze, zamyka ludzi w kotłach i rozdaje mandaty twierdząc, że zgromadzenia spontaniczne w czasie epidemii są nielegalne. To nieprawda. Sądy nie zostawiają suchej nitki na policyjnych wnioskach o ukaranie. Cytujemy uzasadnienia sądów – mocne. Od połowy listopada policja konsekwentnie stosuje taktykę rozbijania strajków kobiet. Ustawia kordony na trasie przemarszu, blokując ulice. Zamyka ludzi w kotłach. Stara się wylegitymować jak największą liczbę osób. Wypisuje mandaty, kieruje do sądów i sanepidu wnioski o ukaranie. Ich działaniom oficjalnie przyświeca przekonanie, że Prawo i Sprawiedliwość zdelegalizowało zgromadzenia spontaniczne na czas zagrożenia epidemicznego. Takie komunikaty zresztą nadaje policja przez megafony.

18. Kolejna interwencja RPO w sprawie zawieszonych policjantów

https://www.rpo.gov.pl/pl/content/zawieszenie-policjantow-ul-mickiewicza-rpo-ponawia-pytania

Zawieszenie w czynnościach policjantów ws. wykroczenia przy ul. Mickiewicza. Rzecznik ponownie występuje do KSP. Data: 2020-12-09

  • Wobec sześciu policjantów ze stołecznego Żoliborza wszczęto postępowania dyscyplinarne i zawieszono ich w czynnościach służbowych
  • Według mediów nie dopilnowali oni domu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, na którego ogrodzeniu pojawiły się m.in. wieszaki z niecenzuralnym hasłem
  • RPO pytał Komendanta Stołecznego Policji, czy przy każdym braku reakcji policjantów na wykroczenie będą oni zawieszani w czynnościach
  • Nie dostał jednak ani wyjaśnień w tym zakresie, ani nawet dokumentów o wszczęciu dyscyplinarnek i decyzji o zawieszeniu

Dlatego Adam Bodnar ponownie dopytuje, jaki interes społeczny przemawiał za zawieszeniem policjantów. Przypomina też nadinsp. Pawłowi Dobrodziejowi o obowiązku współdziałania i udzielania pomocy ze strony każdego organu, do którego RPO się zwraca.

19. Identyfikacja policjantów – wystąpienie RPO do MSWiA

https://www.rpo.gov.pl/pl/content/rpo-proponuje-policjanci-na-demonstracji-z-widocznym-numerem-sluzbowym

Policjanci podczas demonstracji – z widocznym numerem służbowym. Aby nie dochodziło do tortur, RPO proponuje MSWiA zmianę przepisów. Data: 2020-12-14

  • Obecne przepisy sprzyjają anonimowości policjantów i kulturze bezkarności; mogą też utrudniać identyfikację tych, którzy przekraczają uprawnienia i dopuszczają się przemocy
  • Dla nieumundurowanych funkcjonariuszy brak oznaczeń może być niebezpieczny – manifestanci mogą być bowiem przekonani o ataku bojówek i stosować obronę konieczną
  • Dlatego podczas stosowania środków przymusu bezpośredniego powinni oni mieć widoczne oznaczenie „Policja” oraz widoczny znak identyfikacji, np. numer służbowy
  • Także funkcjonariusze pododdziałów zwartych powinni mieć dobrze widoczne indywidualne znaki identyfikacyjne, np. numer służbowy na hełmie

Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar zwrócił się o odpowiednią zmianę przepisów do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego.

20. Funkcjonariusz wykręcił i złamał kobiecie rękę. Został ukarany, kobieta dostała odszkodowanie

https://monitorkonstytucyjny.eu/archiwa/16528?fbclid=IwAR3JooWOiLRrM-rZ3P7feBQ-Rpf7k7paG9cX9TyAA2pGfxeI4qa9iq8Q1_g

Ewa Łętowska: Funkcjonariusz wykręcił i złamał kobiecie rękę. Został ukarany, kobieta dostała odszkodowanie? Tak, w 1966 roku. (13/12/2020 Redakcja) o zachowania się obywatela, które wymaga interwencji organów Milicji Obywatelskiej, musi się on liczyć z normalnymi skutkami zgodnego z prawem działania, natomiast nie ma obowiązku liczyć się z przekroczeniem uprawnień tego organu. Jeżeli jednak samo podjęcie odpowiednich kroków organu władzy połączone jest z pewnym ryzykiem i to ryzyko stało się źródłem szkody, obywatel powinien się liczyć z następstwami wywołanej przez siebie interwencji.” – OSNCP 1967 nr 7-8, poz. 135, Legalis Kodeks cywilny, Art. 417 Numer 12862

21. Policjant złamał dziewczynie rękę

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26600132,gdyby-osoby-zgromadzone-nie-lamaly-prawa-odpowiedz-policji.html

Policjant złamał dziewczynie rękę. Policja odpowiada, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Paweł Rutkiewicz, Waldemar Paś 12 grudnia 2020 | 14:01. Złamanie przez policjanta ręki jednej z aktywistek to następstwo wcześniejszego złamania przez nią prawa – tak wynika z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy ze stołecznej policji. Do brutalności policjanta policja się nie odnosi.

22. Gen. Szymczyk: policjanci to bohaterzy

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/wlodzimierz-czarzasty-zapowiada-weryfikacje-policjantow/l9t2g8v?utm_source=fpfakt&utm_medium=social&utm_campaign=fanpage&fbclid=IwAR1xbVlAjly0mAQofM8UJ5_KNU1Wn40Kxsqy7Uztt1ZFKKS4UJXvCqtMxF8

Gen. Szymczyk: policjanci to bohaterzy. Czarzasty: będą zweryfikowani! Data utworzenia: 9 grudnia 2020, 14:00. W środę szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz komendant główny Policji Jarosław Szymczyk tłumaczyli się na sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych z zachowania policjantów w czasie protestów kobiet. – Policjanci to bohaterzy czasów pokoju – powiedział szef policji. Jego wypowiedź skomentował dla Faktu Włodzimierz Czarzasty, lider Lewicy i zapowiada weryfikację policjantów, gdy tylko PiS straci władzę.

23. Nowacka była w wirze walki

https://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/201209786-Maciej-Wasik-Nowacka-byla-w-wirze-walki-machala-czyms-przed-twarza-policjanta.html?fbclid=IwAR1Zc7fCpsWCGJjbCeemkd9EEcBV-vuHr0-wxRTyUlJHdpVZZ82PBB91kfg

Maciej Wąsik: Nowacka była w wirze walki, machała czymś przed twarzą policjanta. Aktualizacja: 04.12.2020, 06:15 Publikacja: 03.12.2020. qm.  – Nie można za tę sytuację obarczać policjanta – powiedział Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, komentując potraktowanie gazem posłanki Barbary Nowackiej w czasie sobotniej manifestacji w Warszawie.

24. Były komendant główny: brutalność policji doprowadzi do wzrostu przestępczości

https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26569508,gen-andrzej-matejuk-policja-spalowala-zaufanie-brutalnosc.html#weekend#S.W-K.C-B.1-L.1.duzy

Były komendant główny: brutalność policji doprowadzi do wzrostu przestępczości. Wywiad Jacek Harłukowicz 5 grudnia 2020 | 05:57. Nadużycia funkcjonariuszy to sprawa dla komisji specjalnej. Rozmowa z gen. Andrzejem Matejukiem, byłym komendantem głównym policji w latach 2008-12

25. Wstydzę się – opowiada policjantka Magda

https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/protesty-w-polsce-policjanci-wstydza-sie-zawodu/c7d1mmf

Jak widzę znajomych na protestach, to odwracam głowę. Wstydzę się – opowiada policjantka Magda. Data publikacji: 06.12.2020, 20:00. Dawid Karpiuk. – Co tu dużo mówić. Policjant jest dymany z każdej strony – Jacek kręci głową. Rozmawia ze mną, bo mu już wszystko jedno. I tak pewnie trzeba się będzie przebranżowić na taryfiarza. Magda wsiada do samochodu i pyta, jaką ma pewność, że to nie wyjdzie. Że rozmawiała z dziennikarzem. – Tajemnica dziennikarska. Prawo prasowe cię chroni – mówię. – Mhm – wzdycha. – A wiesz, jak prawo w Polsce działa? – No to zostaje słowo honoru? – To już chyba wolę to.

26. Policjant w dresie wszedł i ją zdjął. Bez nakazu

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26607611,ursus-flaga-na-balkonie-zniewazona-piorunem-policjanci-weszli.html?_ga=2.133752718.1409861601.1607982077-1002662788.1571837774#S.main_topic-K.C-B.3-L.3.maly

Flaga na balkonie znieważona piorunem? Policjant w dresie wszedł i ją zdjął. Bez nakazu. Oktawia Kromer. 14 grudnia 2020 | 19:02. Najpierw przyszło dwoje policjantów, ale wezwali dwóch kolejnych. Przyjechała też żandarmeria wojskowa w trzyosobowym składzie. A wszystko z powodu polskiej flagi ze znakiem błyskawicy Strajku Kobiet, która wisiała na balkonie.

27. Wyrażanie swoich poglądów przez dziecko to nie jest demoralizacja

https://www.rpo.gov.pl/pl/content/rpo-pyta-policje-czy-udzial-17-latki-w-protestach-to-demoralizacja

Czy udział 17-latki w protestach świadczy o jej demoralizacji? Rzecznik pyta stołeczną policję. Data: 2020-12-14

  • 17-latka została wezwana przez policję do wyjaśnienia udziału w protestach Strajku Kobiet; w piśmie policji pojawia się zarzut demoralizacji
  • RPO ma nadzieje, że korzystanie z wolności wyrażania poglądów – zagwarantowanej w Konstytucji i Konwencji ONZ o prawach dziecka – nie jest traktowane przez policję jako przejaw demoralizacji
  • A wszczynanie postępowań wobec młodych osób, biorących udział w manifestacjach czy inaczej wyrażających swe poglądy, może ich zniechęcić do aktywności obywatelskiej

Na podstawie informacji prasowej Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę 17-letniej uczennicy, która została wezwana przez policję do wyjaśnień w związku z udziałem w listopadowych protestach Strajku Kobiet. Jak wynika z artykułu na portalu TOK FM, jej ojciec otrzymał pismo z policji, w którym pojawia się zarzut demoralizacji. Zdaniem rodziny jedyną podstawą do wezwania jest udział córki w manifestacji.

28. C o   z   t ą   p o l i c j ą

C o   z   t ą   p o l i c j ą. Autor: Robert Walenciak Grudzień 7, 2020Komendantami, dowódcami zostają ludzie, którzy nie mają doświadczenia, umiejętności ani wiedzy, jedyne, co mają, to znajomego polityka. Dr Krzysztof Liedel – prawnik, emerytowany oficer policji, wykładowca Centrum Szkolenia Policji. Były naczelnik Wydziału ds. Przeciwdziałania Zagrożeniom Terrorystycznym Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego MSWiA. Były dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Pozamilitarnego BBN. Wykładowca Collegium Civitas. Zaufanie do policji spadło o 20%. Czy to ważne dla policjanta? – Dla pojedynczego policjanta same kwestie statystyczne, typu poziom zaufania, nie są czymś istotnym. Aczkolwiek wydaje mi się, że jesteśmy w dość specyficznej sytuacji.

29. Quo vadis, policjo?

Quo vadis, policjo?21.01.2018

Od wielu miesięcy służby mundurowe i specjalne stosują represje wobec Obywateli RP i innych uczestników prodemokratycznych protestów. Dzięki PiS, ludzie mają do policji coraz mniejszy szacunek. To w stu procentach zasługa rządzących. Zresztą policja sama przyznaje, że ma dramatyczny problem z brakami kadrowymi i musi „łatać” je, systematycznie obniżając i poziom i morale. W dodatku rządzący zrobili z policjantów polityczne pieski, których głównym zadaniem jest rozpędzać na cztery wiatry demonstracje. Kolejny przykład brutalności policji, ale również działania motywowanego politycznymi sympatiami, mogliśmy obserwować wieczorem 17 stycznia w Warszawie po zakończonym już proteście kobiet. Na Facebooku pojawił się wpis mężczyzny, który twierdzi, iż był świadkiem brutalnego potraktowania przez funkcjonariuszy Klementyny Suchanow – badaczki twórczości Witolda Gombrowicza, wykładowczyni, aktywistki. Suchanow jest zresztą szykanowana od 8 grudnia, kiedy po proteście Obywateli RP pod Sejmem razem z grupą znajomych rzucała jajkami w rządowe limuzyny.

30. Krwawa historia ZOMO

https://www.newsweek.pl/wiedza/historia/zomo-jak-dzialalo-zbrojne-ramie-pzpr/c6lr26l Kim byli pałkarze PZPR-u? Krwawa historia ZOMO. Data publikacji: 10.04.2019, 03:45 Ostatnia aktualizacja: 12.12.2019, 11:00. W czasie stanu wojennego brutalnie rozpędzali uliczne demonstracje. Nieraz słyszeli z tłumu okrzyk: „Gestapo!” Nie przejmowali się, bo najważniejszym atutem zomowca była po prostu krzepa.

31. Marzę o tym, żeby ta ustawa trafiła do kosza

https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,26609524,grazyna-piotrowicz-prowadzi-biala-ksiege-tych-ktorzy-zmarli.html#s=BoxOpMT

Grażyna Piotrowicz prowadzi białą księgę tych, którzy zmarli albo popełnili samobójstwo. ”Marzę o tym, żeby ta ustawa trafiła do kosza”. Angelika Swoboda. Nie miałam wątpliwości, że to będzie dla mnie szalenie obciążające psychicznie. Bo takie przecież są rozmowy z ludźmi, którzy właśnie stracili kogoś bliskiego. Ale z czasem nabrałam odporności – mówi była policjantka, która gromadzi dane o funkcjonariuszach, którym – tak jak jej – obniżono emeryturę. Właśnie mijają cztery lata od decyzji Sejmu, by zmniejszyć emerytury tym, którzy według ustawodawcy “służyli totalitarnemu państwu”.

32. Wdowa po esbeku

http://tygodniknie.pl/

Anna mieszka w Poznaniu. Ma 91 la i dwie niepełnosprawne córki. Starsza „dziewczynka” ma 71 lat, młodsza 66 lat. Prawie pół wieku temu mąż jechał do Piły, samochód wpadł na plamę po oleju, wyrzuciło go na zewnątrz. Wtedy, w 1975 roku został inwalidą. Zmarł w 2017 roku. /…/

33. Tyle lat budowaliśmy wizerunek i prestiż policjantów, a teraz jest to wszystko niszczone

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/gen-adam-rapacki-co-to-za-wladza-ktora-boi-sie-obywateli/xep7vm7

Gen. Adam Rapacki: co to za władza, która boi się obywateli?. Mateusz Baczyński dzisiaj 16 grudnia 2020 roku 05:46. – Wiele lat zajmowałem się przestępczością zorganizowaną. Grożono mi, a nawet szukano zabójcy, który miał mnie zastrzelić. Mimo tego nigdy korzystałem z ochrony i chodziłem sam po Warszawie. A teraz politycy boją się normalnych ludzi. To ja pytam: co to za władza, która boi się obywateli? – mówi w rozmowie z Onetem gen. Adam Rapacki, b. zastępca Komendanta Głównego Policji i b. wiceszef MSWiA.

  • Gen. Rapacki dziwi się, że to pilnowania domu Jarosława Kaczyńskiego w trakcie protestów jest angażowanych tylu policjantów. – Nie ma takiego zagrożenia w przypadku tych protestów, które wymagałoby angażowania armii ludzi – podkreśla.
  • To się dzieje na zasadzie: żeby nie zdenerwować prezesa, to zablokujemy miasto i nie dopuścimy nikogo pod jego dom – dodaje.
  • Władza najpierw uchwala prawo, które wywołuje społeczny sprzeciw, a potem chowa się za kordonami GROM-u, SOP-u i policji. Na ich miejscu byłoby mi wstyd – mówi gen. Rapacki.

Jak dowiedział się Onet – w trakcie niedzielnych protestów domu Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu pilnowały 82 policyjne radiowozy. Jeden radiowóz ma osiem miejsc, co oznacza, że posiadłości prezesa PiS mogło chronić nawet ponad 600 policjantów. Cały protest w Warszawie mogło zabezpieczać łącznie nawet kilka tysięcy funkcjonariuszy. Ta sytuacja dziwi mocno gen. Adama Rapackiego. W rozmowie z Onetem przekonuje on, że w ten sposób marnotrawi się publiczne pieniądze.

Wszystkich czytelników, którzy doszli aż do końca artykułu informujemy, że jesteśmy organizacją pożytku publicznego /OPP/. Jesteśmy uprawnieni do otrzymania 1,5% podatku dochodowego od osób fizycznych za 2023 rok. Każdy z Państwa może wesprzeć naszą organizację – szczegóły tutaj: Zobacz jak przekazać, rozlicz już dziś w usłudze Twój e-PIT.

Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie Polityka prywatności (RODO)